O książkach, o Krakowie, o książkach w Krakowie i o Krakowie w książkach

poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Czy potrafisz utrzymać sekret?

Będąc świeżo po sporym wysiłku intelektualnym (dla zainteresowanych – zdałam mój ostateczny egzamin prawniczy) miałam ochotę, by dla odmiany poczytać coś lekkiego i nie wymagającego ode mnie za dużo myślenia. Wybór padł na książkę Sophie Kinselli, które ostatnio tak ładnie wydaje Sonia Draga. Przeczytałam już kiedyś Świat marzeń zakupoholiczki, który mimo sporej odmienności od filmu bardzo mi się spodobał, zaś w ubiegłe wakacje sięgnęłam po Mam twój telefon, która pozostaje moją ulubioną książką tej autorki. Teraz zaś przyszła kolej na niedawno wydaną Nie powiesz nikomu?.

Kilka miesięcy temu trafiłam na amerykańską recenzję tej książki, zamieszczoną na YouTube, która była na tyle zachęcająca, abym po kilku miesiącach wciąż ją pamiętała. Główna bohaterka, Emma, pracuje na mało prestiżowym stanowisku w jednej z korporacji w londyńskim City. Poznajemy ją u progu kariery, kiedy wreszcie otrzymuje ambitne zadanie do wykonania, które pomoże jej zdobyć awans. Wystarczy powiedzieć, że na tym progu się potknęła, i teraz pozostaje jej smutny powrót do domu. Nie pomaga fakt, że Emma boi się latać, a jest to właśnie ten sposób transportu, jaki zapewnił jej pracodawca. I na pewno nie pomaga inny fakt – w trakcie lotu dochodzi do niezwykle silnych turbulencji, i Emma nieświadomie opowiada wszystkie swoje sekrety obcemu mężczyźnie obok. Wszystkie.  Mężczyźnie, który z kolei okazuje się być jej szefem… Zatrzymajmy się tutaj na chwilę, aby wyobrazić sobie, co byśmy czuli, gdyby coś takiego przydarzyło się nam.

Cóż, Emma nie jest może najbardziej rozgarniętą postacią literacką, ale jest urocza i nie sposób jej nie kibicować przez całą powieść. Fabuła jest na pewno lekko sztampowa, ale tego się spodziewałam i na to liczyłam sięgając po taka a nie inną lekturę. Natomiast na pewno dużym plusem jest poczucie humoru, z jakim autorka opisuje perypetie bohaterki – dawno już nie śmiałam się tak głośno i tak często, czytając książkę.

Zdecydowanie mogę polecić na poprawę nastroju, na odmóżdżenie i na weekendową lekturę. Albo w ogóle na jakąkolwiek okazję.

Moja ocena: 4,5/6

Sophie Kinsella Nie powiesz nikomu?
Tłum. Monika Wiśniewska
Wyd. Sonia Draga

Katowice 2016

wtorek, 12 kwietnia 2016

"Żniwa zła" Robert Galbraith

Mam nadzieję, że Pani Rowling, po tym jak zakończyła trzeci tom cyklu o Cormoranie Strike’u, będzie uprzejma dostarczyć kolejną część w możliwie najkrótszym czasie. Bo tak się zwyczajnie nie robi…

Cormorana i jego asystentkę Robin polubiłam od pierwszych stron pierwszego tomu, Wołanie kukułki, i staram się w miarę na bieżąco śledzić ich losy. Tym razem sukcesy osiągnięte przez tą zgraną dwójkę w poprzednich częściach, które zapewniały im do tej pory masę klientów, zostają przyćmione niecodziennym zdarzeniem. Na adres agencji, ale nazwisko Robin, przysłana zostaje… kobieca noga. Informacje o makabrycznej przesyłce szybko przenikają do mediów i powodują nagły odpływ klientów. Gdyby to nie wystarczyło, wiele wskazuje na fakt, iż nadawca paczki dobrze zna Strike’a, i powiedzmy sobie szczerze, nie pała do niego szczególną przyjaźnią. Nie dość więc, iż agencja zaczyna podupadać, detektyw musi na własną rękę spróbować odnaleźć przestępcę. A podejrzanych jest trzech…

Oprócz nietuzinkowej i innej niż poprzednie zagadki kryminalnej, która tym razem opierała się o trzy równoległe wątki, trzech poszukiwanych, z których każdy może okazać się winny, autorka dalej rozwija postaci. Szczególnie dwójka głównych bohaterów: Cormoran i Robin, zyskują coraz więcej kształtu. Kwestie, które w poprzednich tomach były ledwo gdzieś wspomniane, zyskują teraz wytłumaczenie, a to stawia działania naszych bohaterów w inny świetle.

Co Robert Galbraith osiągnął w tej powieści, to dwa kulminacyjne momenty – pierwszy prowadzący do ujawnienia tożsamości mordercy, drugi zaś mający bliski związek z życiem prywatnym… nieważne kogo. Nie zdradzę ani odrobiny więcej. Jeśli poznaliście już Cormorana Strike’a ale nie wiecie, czy chce kontynuować znajomość – potwierdzam, że warto. Pozostałych chyba nie trzeba zachęcać.


Moja ocena: 5/6

Żniwa zła Robert Galbraith
Tłum. Anna Gralak
Wyd. Dolnośląskie

Wrocław 2016