O książkach, o Krakowie, o książkach w Krakowie i o Krakowie w książkach

wtorek, 12 kwietnia 2016

"Żniwa zła" Robert Galbraith

Mam nadzieję, że Pani Rowling, po tym jak zakończyła trzeci tom cyklu o Cormoranie Strike’u, będzie uprzejma dostarczyć kolejną część w możliwie najkrótszym czasie. Bo tak się zwyczajnie nie robi…

Cormorana i jego asystentkę Robin polubiłam od pierwszych stron pierwszego tomu, Wołanie kukułki, i staram się w miarę na bieżąco śledzić ich losy. Tym razem sukcesy osiągnięte przez tą zgraną dwójkę w poprzednich częściach, które zapewniały im do tej pory masę klientów, zostają przyćmione niecodziennym zdarzeniem. Na adres agencji, ale nazwisko Robin, przysłana zostaje… kobieca noga. Informacje o makabrycznej przesyłce szybko przenikają do mediów i powodują nagły odpływ klientów. Gdyby to nie wystarczyło, wiele wskazuje na fakt, iż nadawca paczki dobrze zna Strike’a, i powiedzmy sobie szczerze, nie pała do niego szczególną przyjaźnią. Nie dość więc, iż agencja zaczyna podupadać, detektyw musi na własną rękę spróbować odnaleźć przestępcę. A podejrzanych jest trzech…

Oprócz nietuzinkowej i innej niż poprzednie zagadki kryminalnej, która tym razem opierała się o trzy równoległe wątki, trzech poszukiwanych, z których każdy może okazać się winny, autorka dalej rozwija postaci. Szczególnie dwójka głównych bohaterów: Cormoran i Robin, zyskują coraz więcej kształtu. Kwestie, które w poprzednich tomach były ledwo gdzieś wspomniane, zyskują teraz wytłumaczenie, a to stawia działania naszych bohaterów w inny świetle.

Co Robert Galbraith osiągnął w tej powieści, to dwa kulminacyjne momenty – pierwszy prowadzący do ujawnienia tożsamości mordercy, drugi zaś mający bliski związek z życiem prywatnym… nieważne kogo. Nie zdradzę ani odrobiny więcej. Jeśli poznaliście już Cormorana Strike’a ale nie wiecie, czy chce kontynuować znajomość – potwierdzam, że warto. Pozostałych chyba nie trzeba zachęcać.


Moja ocena: 5/6

Żniwa zła Robert Galbraith
Tłum. Anna Gralak
Wyd. Dolnośląskie

Wrocław 2016

6 komentarzy:

  1. Czeka w kolejce, jestem jej bardzo ciekawa! Ogólnie ta seria naprawdę dobrze się prezentuje :D

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podobała ta książka, ale głównie ze względu na wątki osobiste :) Zagadkę rozpracowałam gdzieś w połowie książki, praktycznie od razu i w czasie czytania wszystko tylko potwierdzało moją tezę :) Niech Galbraith szybko pisze kolejne części, bo czuję, że będzie się tam działo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Na razie mam zamiar wziąć się za "Jedwabnika", bo czytałam (słuchałam) tylko pierwszy tom.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniamniuśne, potwierdzam.
    http://mcagnes.blogspot.com/2016/03/zniwa-za-robert-galbraith-przemyslenia.html#more
    Oprócz ostatniego zdania, ale to już pewnie wiesz, bo piszesz, hehe.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno kiedyś przeczytam, ale jakoś nie biegłam po nią pędem do księgarni, tak jak pozostałe 2 tomy ;)

    OdpowiedzUsuń