A co tu mam?
Pierwsze cztery książki - "Maczanka krakowska", "Odette i inne historie miłosne", "Ucho na świat" i "Z chirurgiczną precyzją" - zostały mi sprezentowane przez przyjaciół, którym jeszcze raz z tego miejsca BARDZO dziękuję. Niesamowite, jak bardzo udało Wam się trafić w mój gust! Te książki pójdą do przeczytania w najpierwszej możliwej kolejności, a fizycznie na półce zyskają na pewno honorowe miesjce (zwłaszcza, że w jednej jest przeurocza i zabawna dedykacja!).
Potem mamy Cejrowskiego - po "Rio Anaconda" i "Gringo" "Podróżnik WC" już nie był taki wspaniały, ale i tak mentalnie zabiera w podróż na mój ulubiony kontynent - Amerykę Południową. Recenzja pewnie jutro.
Następnie nagroda za pracę w upale - "Lekcje Madame Chic", recenzję można poczytać tutaj.
"Kocham Nowy Jork" zdobyłam na wyprzedaży regałowej u Anety, i już nie mogę się doczekać lektury, bo Nowy Jork to mój wymarzony cel podróży życia, a zatem wszystko z literkami NY jest automatycznie lepsze ;)
"Po pierwsze dla pieniędzy" było za 10 zł. w gazecie, więc musiałam... Serdeczne dzięki dla Marty i Oisaja, za wspomaganie mojej walki z niekupowaniem ;)
"Sztokholm Stiega Larssona" sobie strzeliłam z trzech powodów - po pierwsze, kiedy byłam w listopadzie w Sztokholmie, nie miałam ze sobą przewodnika, bo takowego na rynku NIE BYŁO, a że na pewno tam wrócę, to przewodnik się przyda. Po drugie - czytając "Toskanię i Umbrię. Przewodnik subiektywny" odkryłam, jaką przyjemność może sprawić czytanie przewodnika, nawet, gdy się nie ma w perspektywie wyjazdu w opisane miejsce. Po trzecie - było 25% rabatu, a ta książeczka jak na gabaryty jest potwornie (moim zdaniem) droga i za pełną cenę bym tego za Chiny Ludowe nie kupiła, choćby tam tajemnica szczęścia była opisana... Ot, krakus...
"Nie budźcie zmęczonego weterynarza", "Sto odcieni bieli" i "Opowiedz mi o kubie" wyniosłam z biblioteki wojewódzkiej po obejrzeniu dokładnie każdej półki. Desperacja.
"Dziewczyny atomowe" dostałam od Wydawcy, za co dziękuję, bo rzuciła mi się w oczy już w zapowiedziach. Pewnie niedługo będzie recenzja.
Też Wam się czasem budzi demon, który każe przynosić do domu więcej książek, niż jesteście w stanie przeczytać? Co z powyższych znacie? O czym chcielibyście najpierw poczytać? Mam obecnie odrobinę więcej czasu niż wcześniej, zatem spełnię jedno zamówienie, które będzie się najczęściej pojawiać w komentarzach. :)
Zdjęcie z internetu |
No ładny stosik :D
OdpowiedzUsuńI Sid na koniec z mleczykiem! :D:D
Sid rządzi ;)
UsuńPiękny stosik... najbardziej zazdroszczę książek Cejrowskiego. Miłej lektury :-)
OdpowiedzUsuńNiestety, Cejrowski też nie mój tylko z biblioteki :/
UsuńCiekawe pozycje :) Przyjemniej lektury!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńA w jakiej gazecie to "Po pierwsze dla..." Bo za taką cenę to sama chętnie zakupię!!! Czekam na namiary!
OdpowiedzUsuńKaś, w Glamourze było chyba jeszcze w zeszłym tygodniu, więc może jeszcze gdzieś znajdziesz :)
UsuńDzięki kochana, jutro pędzę na łowy, bo po spotkaniu na którym Marta mi o tej książce opowiedziała, mam na nią ogromną ochotę!!!
UsuńAhhh Dziewczyny Atomowe <3
OdpowiedzUsuńno i Przygrodzki - miasto Wrocław znów się kłania :D
O tak - Wrocław mi się powoli kończy (w sensie zasobów na półkach) więc cieszę się, że mam ten kryminał :)
UsuńOO, ten demon to u mnie chyba w ogóle nie śpi! Wczoraj oddawałam książki do biblioteki i całe szczęście, że była inwentaryzacja - nie można było pożyczać. :))
OdpowiedzUsuńU mnie się pozamykają na urlop, ale chyba dopiero w sierpniu. Więc się muszę ponapawać :D
UsuńA ja bym za bardzo nie cierpiała widząc u siebie taki stosik ;) Uwielbiam patrzeć na swoje półki z książkami :)
OdpowiedzUsuńŚwietnej lektury życzę :D
Ja cierpię bo nad tym nie panuję, bo książki jako takie to oczywiście lubię oglądać. I czytać :)
UsuńCiekawa jestem twojej opinii na temat książek Cejrowskiego, bo jak dla mnie - pisze genialnie :-)
OdpowiedzUsuńNo i zazdroszczę Dziewczyn atomowych!
Pozdrawiam serdecznie :-)
Pewnie dziś coś machnę, bo już przeczytałam :)
UsuńStosik imponujący. Cieszę się, że książka dotarła.
OdpowiedzUsuńMiłej lektury, wszystkie tytuły zapowiadają sie super.
Bardzo szybko dotarła - dziękuję!
UsuńJaką taką perwersyjną ulgę poczułam, że nie tylko mnie dopada z niepohamowanym gromadzeniem książek. Zawsze mam jakiś dobry pretekst, a to promocja, a to ktoś coś polecił, a to kolekcjonowanie serii... Ciekawa jestem, kiedy skończy mi się pamięć w Kindlu...
OdpowiedzUsuńTaaa, wielu seryjnych morderców dostrzegło zalety posiadania kompana w szaleństwie :D
UsuńTez tak mam z pretekstami - z tym przewodnikiem - promocja, z Nowym Jorkiem - ktoś wyprzedawał, z Cejrowskim - bo leżał z bibliotece. A stosy rosną, rosną, rosną...
Myślę, ba, jestem pewna, że to nie jeden kompan w szaleństwie tu zagląda...
UsuńHłehłehłe :D
Usuń"Podróżnik WC" To chronologicznie najwcześniejsza książka podróżnicza Cejrowskiego. To niby wydanie poprawione, ale jednak.
OdpowiedzUsuńWiem, ale nigdy mi nie było po drodze do "Podróżnika" więc tamte czytałam wcześniej :)
UsuńAle chyba właśnie dlatego sporo słabszy od późniejszych
UsuńBardzo nierówny, bo niektóre fragmenty były super, ale niektóre - żal ściska nie powiem co...
UsuńŁadny, ładny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
" Odette i inne historie miłosne" czytałam. Lubię styl autora więc mi się podobało. " Dziewczyny atomowe" też otrzymałam i właśnie siedzą mi na biurku . To o ich recenzje poproszę jeśli mogę :)
OdpowiedzUsuń"Odette" ma w środku super dedykację, więc czekam z niecierpliwością a czas na czytanie. "Dziewczyny atomowe"raz! :)
UsuńMaczankę krakowską chętnie bym przeczytała, uwielbiam te wszystkie książki o Krakowie autorstwa Kozioła, Mazana, Czumy, kawał świetnej historii. Kocham Nowy Jork jest bardzo przyjemną lekturą, a dopiero teraz zauważyłam, że zdążyłaś kupić, przeczytać i opisać Lekcje Madame Chic, a ja dopiero teraz piszę:)
OdpowiedzUsuńTak zachęcałaś, że w końcu zachęciłaś. Teraz podczytuję fragmenty po raz drugi, bo nie wszystko mi się podobało, ale niektóre rzeczy bardzo :)
UsuńStosy książek znoszone do domu? Skąd ja to znam... O! właśnie, chyba pora poszukać kilku ciekawych pozycji na Allegro ;) Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńPrzekleństwo książkoholika :D
UsuńCzytam tę z samego dołu. "Dziewczyny atomowe"- zaskoczyła mnie ta książka. Naprawdę niezła.
OdpowiedzUsuńAż żałuję, że nie kupiłam "Po pierwsze dla pieniędzy" z tą gazetą... Może jeszcze gdzieś dopadnę jeden egzemplarz? Poza tą pozycją w oczy rzucił mi się przewodnik "Sztokholm Stiega Larssona" - choć nigdy tam nie była i w niedalekiej przyszłości też się nie wybieram, mam słabość do tego typu pozycji zwłaszcza, jeśli opisują okolice, do których pragnę się kiedyś zawitać ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze powinna być po kioskach, bo nie ma nowego numeru gazety, toteż szukaj :)
UsuńJa mam tak,że więcej kupuje niż mogę przeczytać w danym okresie ... plus recenzenckie i te recenzenckie z natury swej rzeczy są czytane w pierwszej kolejności ... matko! mam książkozakupoholizm ;)
OdpowiedzUsuńCejrowskiego czytała i bardzo lubię. Dziewczyny atomowe bardzo mnie ciekawią :)
Miłej lektury