Kiepski sobie wybrałam miesiąc na rozpoczynanie wyzwania
czytelniczego – styczeń. Miesiąc egzaminów. Stąd też, aby dać przykład i nieść
kaganek wyzwania, ledwo się uwinęłam z jedną przeczytaną pozycją, i to jeszcze
na ostatni dzwonek. Cieszę się jednak, że parę osób zgłosiło się do wyzwania i
że niektórym udało się je zrealizować nawet w większym niż proponowany
wymiarze. Zaczynam wierzyć, że był sens w organizowaniu tej zabawy, gdyż
poznałam kilka ciekawych tytułów, po które na pewno sięgnę.
Wyzwanie ukończyły:
1. Sardegna - Nikt nie widział, nikt nie słyszał Małgorzata Warda - GDYNIA
3. magdalenardo - Siostrzyczka Dariusz Rekosz GDAŃSK
4. ejotek - Sklepik z niespodzianką. Adela Katarzyna Michalak KOŁOBRZEG, KOSZALIN
5. AnnRK - Bratnie dusze Hanna Cygler GDAŃSK
6. monotema - Panienka z okienka Jadwiga Łuszczewska (Deotyma)
7. Nutinka - Przyłbice i kaptury Kazimierz Korkozowicz MALBORK Powrót czarnego, Synowie Czarnego GDAŃSK
8. Silwercross - Złoty pelikan Stefan Chwin GDAŃSK
9. Maniaczytania - "Lato nagich dziewcząt" Stanisława Fleszarowa-Muskat
9. Maniaczytania - "Lato nagich dziewcząt" Stanisława Fleszarowa-Muskat
Moją lekturą na ten miesiąc było Gotenhafen Elżbiety Żukowskiej.
Jak widać, największym wzięciem cieszył się Gdańsk, natomiast zaskoczona jestem, że nikt nie przeczytał książki o Szczecinie, chociażby autorska pani Szwai.
Wszystkim dziękuję za udział i za podesłane linki, liczę, że zabawa się jeszcze rozkręci.
Aby zachęcić was do dalszego udział, i może zmotywować
niezdecydowanych, wyzwanie na luty będzie proste: WARSZAWA. Czytamy książki osadzone w stolicy naszego
kraju. Podobnie jak w styczniu, mogą to być różne gatunki: kryminały,
obyczajówka, klasyka, literatura faktu. Zasady pozostają niezmienione - w ciągu najbliższego miesiąca wystarczy przeczytać jedną książkę z motywem stolicy, a następnie podesłać link w komentarzu pod tym postem.
PS Z góry przepraszam za ewentualne błędy, starałam się zmieścić w dniu dzisiejszym z tym postem, a oczy mi się same zamykają. jeśli gdzieś coś chlapnęłam, dajcie znać, proszę, w komentarzach.
Zgodnie z prośbą magdalenardo zamieszczam listę
przykładowych książek z motywem Warszawy:
1.
Przystanek
śmierć – Tomasz Konatkowski
2.
Wilcza
wyspa – Tomasz Konatkowski
3.
Nie ma
takiego miasta – Tomasz Konatkowski
4.
Uwikłanie –
Zygmunt Miłoszewski
5.
21:37 –
Mariusz Czubaj
6.
Lalka –
Bolesław Prus
7.
Emancypantki
– Bolesław Prus
8.
Kamienie
na szaniec – Aleksander Kamiński
9.
Większość powieści Joanny Chmielewskiej, np. Harpie, Wszyscy jesteśmy podejrzani, Tajemnica,
Romans wszechczasów
10.
Każdy
szczyt ma swój Czubaszek – Maria Czubaszek, Artus Andrus
11.
Nigdy w
życiu – Katarzyna Grochola
12.
Przyślę
panu list i klucz – Maria Pruszkowska
13.
Starsza
pani wnika – Anna Fryczkowska
Świetny pomysł na wyzwanie. ;)
OdpowiedzUsuńPoszperam, żeby znaleźć jakąś książkę z Warszawą albo o Warszawie.;)
Polecam kryminały Konatkowskiego, Czubaja, pierwsza książka Miłoszewskiego też się dzieje w Wawie. :)
UsuńWrzucam sobie do schowka. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tych autorów. ;)
UsuńPolecam zwłaszcza Konatkowskiego "Przystanek śmierć" - nawet takiego zatwardziałego Krakusa jak mnie prawie przekonał do Warszawy :)
UsuńTo sięgnę na pewno. Ale widzę, że wśród pożyczonych mam też "Kolumbowie rocznik 20" Bratnego. Więc jest co nieco do wyboru.:)
UsuńO, tyż ładnie :) O to też chodzi w wyzwaniu, żeby zgromadzić jak najdłuższą listę powieści o różnych miastach, potem może się przydać :)
UsuńJak najbardziej. ;)
Usuńrozkręci się, rozkręci :)
OdpowiedzUsuńja obiecuję uzupełnić baner w wyzwaniach, bo czasobrak nie pozwolił jeszcze, ale ze szpitala wróciłam i powoli się odkopię
a "dzięki temu pobytowi" mam pasującą do wyzwania książkę :) jak stworzę recenzję to podeślę link
W takim razie czekam cierpliwie na link :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTu był komentarz źle podpięty. ;)
UsuńViv, jakbyś się kiedyś nudziła to możesz dopisać tu listę kilku książek z akcją w Warszawie, bo nic mi nie przychodzi do głowy :p
OdpowiedzUsuń:(
UsuńŻadnej z wymienionych przez Ciebie książek nie mam, muszę szukać dalej.
Tzn. klasykę mam, ale nie szczególnie mam ochotę na Prusa...
Jak coś jeszcze znajdę, to zamieszczę, to są tylko tytułu, które przyszły mi do głowy na poczekaniu :)
UsuńZgłaszam jedną książkę, choć przyznaję, że to książka "przypadkowa".
UsuńPo prostu w trakcie czytania dowiedziałam się, że akcja dzieje się w Warszawie - choć nie była ona tam specjalnie eksponowana.
http://biblioteczkamagdalenardo.blogspot.com/2013/02/agnieszka-tyszka-siostry-pancerne-i-pies.html - to książka dla młodzieży, więc nie wiem czy się liczy.
Mam nadzieję, że zdążę jeszcze przeczytać coś "dorosłego" z Warszawą :) ... choć muszę przyznać, że dopadło mnie coś strasznego! Zanikł gdzieś wewnętrzny "przymus" codziennego czytania, coś jakby przesyt w czytaniu...
To nie ma znaczenia, że przypadkowa :) I oczywiście, że się liczy młodzieżówka, w tym miesiącu nie ma żadnych wytycznych co do gatunku :)
UsuńMiałam podobnie w styczniu, po prostu nie ciągnęło mnie do czytania i nie mogłam się wgryźć w żadną książkę. To minie :)
Cykl "Zawrocie" Kowalewskiej to też Warszawa. Jeśli zdążę, to w tym miesiącu wezmę się za ostatni tom, będzie do wyzwania jak znalazł. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Specjalnie wymyśliłam na ten miesiąc coś łatwego, wiele powieści miejskich jednak dzieje się w stolicy :)
UsuńNa ostatnią chwilę, ale jest!
Usuńhttp://soy-como-el-viento.blogspot.com/2013/02/pozegnanie-z-zawrociem-hanna-kowalewska.html
Hanna Kowalewska "Przelot bocianów"
http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2013/02/anna-bartuszek-bestia-ujarzmiona-moja_5.html
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńChętnie przystąpię do wyzwania, moja recenzja tutaj http://ogrodksiazekmad.blogspot.com/2013/02/kamienica-przy-kruczej-maria-ulatowska.html
OdpowiedzUsuńDziękuję, już wpisuję na listę :)
UsuńWładysław Reymont, "Komediantka" - http://danutinka.blogspot.com/2013/02/komediantka.html
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam jeszcze jedną powieść z akcją w Warszawie - Haliny Rudnickiej "Chłopcy ze Starówki", ale będzie tylko krótka notka w podsumowaniu miesiąca. Czy to się liczy?
Dzięki, już zapisuję :) oczywiście że się liczy, nawet najkrótsza, ale autorska notatka! przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale dopiero zaczynam się odkopywać z bunkra sesyjnego ;)
UsuńTo świetnie. :) Ale link podam ostatniego lutego dopiero.
UsuńLink do "Chłopców ze Starówki": http://danutinka.blogspot.com/2013/02/luty-2013-podsumowanie.html - będzie aktywny jutro rano. :)
UsuńJa przeczytałam "Ostatni dzień lipca" Bartłomieja Rychtera.
OdpowiedzUsuńDzięki za zgłoszenie :)
UsuńUroczyście oznajmiam, że mam pierwszą pozycję:
OdpowiedzUsuńhttp://krimifantamania.blogspot.de/2013/02/wojciech-chmielarz-podpalacz-iskrzy-czy.html
Nie mogłam odpuścić Warszawy:-)
I na to liczyłam :)
UsuńLutowa lektura:
OdpowiedzUsuńJoanna Chmielewska - 2/3 sukcesu: http://mojeczytanie-silwercross.blogspot.com/2013/02/ulubione-autorki.html
Moje warszawskie książki:
OdpowiedzUsuńA. Libera "Madame" - http://anek7.blogspot.com/2013/02/o-uczuciach-szkole-sztuce-o-zyciu.html
A. Szarłat "Prezenterki" - http://anek7.blogspot.com/2013/02/edyta-krysia-bogusia-czyli-o-telewizji.html
Ech, niestety z linkami (i styczniowej i lutowej) nie udało mi się zdążyć, ale, żeby nie było, w lutym też mi się udało :) Przeczytałam "Niebieskie migdały" Katarzyny Zyskowskiej-Ignaciak.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)