O książkach, o Krakowie, o książkach w Krakowie i o Krakowie w książkach

czwartek, 17 września 2015

Co czytać?

Dopadło mnie choróbsko, jutro po powrocie z pracy zanurzam się pod koc i pozostaję tam do poniedziałku. I nie mogę się zdecydować, co sobie na to leżakowanie zabrać do czytania. Pomożecie?

Dla ułatwienia, od lewej:
1. "Pożegnalny ukłon" Arthura Conan Doyle'a - opowiadania o Sherlocku Holmesie
2. "Wielki Gatsby" F. Scotta Fitzgeralda - w tłumaczeniu Jacka Dehnela
3. "Szukając Alaski" Johna Greena - trwa moja przygoda z książkami tego autora
4. "Świniobicie" Magdy Szabo - miało być przeczytane na wakacjach na Węgrzech, no ale nie wyszło...
5. "Czerwone gardło" Jo Nesbo - o ile pamiętam, ejotek dała mi czas na przeczytanie tej książki do końca miesiąca... Dam radę!
6. "Kocham Paryż" Isabelle Lafleche - niegroźna i mało wymagająca obyczjówka-romans-chicklit.
7. "Grona gniewu" John Steinbeck - temu chyba nie podołam ze stanem podgorączkowym.
8. "Miłość z kamienia" Grażyna Jagielska - strasznie ciężka lektura, choć jednocześnie bardzo mocna i prawdziwa.
9. "Szkatułka pełna Sahelu" Mirosław Kowalski - opowieść autora o subsaharyjskiej Afryce, leżu na stosiku już zbyt długo.

Za czym głosujecie?

13 komentarzy:

  1. Jak choróbsko to tytułem pasuje "Czerwone gardło" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wybrałabym chyba coś lekkiego, czyli "Kocham Paryż", ewentualnie opowiadania o Sherlocku Holmesie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bierz Miłość z kamienia, ja to dostałam przez przypadek, a pochłonęłam w jedno popołudnie. A potem możesz Kocham Paryż, bo to lekkie, albo Wielkiego Gatsby'ego:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja to książkę Nesbo brałabym :) Kryminały najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkatułka pełna sahelu - jak już długo leży to znaczy, że naczekała się już na swoją kolej. I widzę, że jest dość cienka więc dużo czasu ci nie zajmie i będziesz mogła wziąć się za kolejną pozycję :)

    http://czytadelnia-joan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Za Kocham Paryż mało wymagające lektury są idealne na chorobę. Ps. Zaraz wyślę do Ciebie e- maila z zaproszeniem do pewnego projektu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko podaj adres, bo nigdzie nie mogę znaleźć.

      Usuń
  7. Coś lekkiego - może ten Paryż? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jestem ciekawa ,,Szukając Alaski", sama zabieram się za ,,Papierowe miasta" Greena:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ponadrabiaj to, co leży najdłużej, czyli "Szkatułkę pełną Sahelu", a co :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakieś pół roku temu utknęłam w połowie "Czerwonego gardła" i ruszyć nie mogę :o

    OdpowiedzUsuń
  11. "Grona gniewu", nie pożałujesz.

    OdpowiedzUsuń
  12. Polecam "Wielkiego Gatsby'ego" oraz "Grona gniewu" - zawsze i wszędzie, w zdrowiu i w chorobie :-) Klasyka ma działanie uzdrawiające!

    OdpowiedzUsuń