O książkach, o Krakowie, o książkach w Krakowie i o Krakowie w książkach

niedziela, 24 sierpnia 2014

Dziękuję!

Właśnie wróciłam z moich urlopowych wojaży, przejechałam prawie całą Polskę w ciągu jednego dnia, rozpakowałam się, przygotowałam stosiki, zaplanowałam posty i jeszcze szybciutko, przed snem, zjechałam na dół bloga. Kiedy wyjeżdżałam tydzień temu, cyferki wskazywały na nieco ponad 74 tysiące wejść. Pomyślałam wtedy, że może dzięki ustawionym na czas wyjazdu postom uda mi się dobić do 75 tysięcy. Jakież było moje zdziwienie, kiedy teraz ujrzałam, że podczas mojej tygodniowej nieobecności natrzaskaliście ponad 2 tysiące wejść! To naprawdę podnosi na duchu i motywuje do dalszej pracy. Teraz już na pewno będę ustawiać wpisy "na zaś" przed każdym większym wyjazdem. :) Jeszcze raz dziękuję!

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w najbliższej przyszłości na: relację z Wrocławia, kilka recenzji książkowych, jeszcze więcej Sherlocka Holmesa i stosik.

7 komentarzy:

  1. Ty tu "na zaś" piszesz, a ja takie zaległości w notkach mam... Właśnie sobie zdałam sprawę, że jeszcze nie zrecenzowałam książek, które w maju przeczytałam ;/. No i trzeba jakoś to nadrobić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam zaległości, ale wolę to, niż kiedy nie mam o czym pisać. To planowanie na zaś okazało się bardzo przydatne, ja sobie siedziałam nad morzem prawie bez dostępu do internetu, a notki się same pojawiały :)

      Usuń
  2. Gratulacje! :)
    Ja planowałam napisać na zaś, ale nie udało się. Wróciłam wczoraj po 3 tygodniach wojaży i nie wiem w co ręce włożyć... I na pewno blog nie na pierwszym miejscu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, urlop się kończy, trzeba wracać do rzeczywistości, i faktycznie, wtedy blog nie ląduje na górze listy priorytetów. Ale za jakiś czas wszystko wróci do normy :)

      Usuń
    2. Bolesny ten powrót, oj bolesny ;) Ale jest co wspominać i można zdjęcia oglądać :))

      Usuń
  3. Oczywiście na co czekam? Na Twój stosik :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj ponownie. Czekam na kolejne posty.

    OdpowiedzUsuń